sobota, 17 stycznia 2015

Nowy dokument tekstowy

Bo jestem jak ta pustynna wyspa otoczona oceanem,
skrywająca życiodajną wodę pod grubym artezyjskim płaszczem.
                                                       Moim sercem jest wielki głaz.

Tak bardzo inny, daleki od wilgotnych źródeł Amazonii,
w cieniu drzew skrywającej sztukę przetrwania.

Spłyń w me szczeliny tropikalnym deszczem
i obudź niedokończony wiersz,
którym wpisywał się będę pomiędzy Twoje żebra.

Ludzka natura nie pozwala nam wiecznie trwać w izolacji;
słowa, spojrzenia i pocałunki splotą kultury i cywilizacje;
bogowie wymienią się imionami, zaś słońce i księżyc...
Nie zmienią się, choć widzimy je pod innym kątem.

17 styczeń 2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz